Jeden z podstawowych zmysłów umożliwiających nam odbieranie bodźców świata zewnętrznego. Na jego bezbłędność zdajemy się szczególnie wtedy, gdy np. nie możemy czegoś zobaczyć – wówczas na odbieranych sygnałach dźwiękowych opieramy nasze poczucie bezpieczeństwa. Słuch stanowi również nieodzowny element funkcjonowania w społeczeństwie. To dzięki niemu możemy komunikować się z innymi ludźmi, rozmawiać przez telefon, wspólnie bawić się przy muzyce, czy oglądać filmy. Kiedy problemy ze słuchem wkradają się w naszą codzienność, cierpi na tym tak wiele jej aspektów. Jak możemy zatroszczyć się o nasz słuch?
Dbanie o słuch – odpowiednia higiena
Pierwszym krokiem do zadbania o ten zmysł powinna być właściwa pielęgnacja uszu. Nie każdy jednak pamięta o tym, w jaki sposób należy korzystać z patyczków higienicznych – jeżeli za ich pomocą próbujemy usunąć woskowinę zalegającą w kanale słuchowym, możemy doprowadzić do nieszczęścia. Używając patyczków, wtłaczamy część woskowiny do środka, gdzie z czasem tworzy woskowy czop. Gdy wtykamy patyczek zbyt głęboko, możemy uszkodzić błonę bębenkową. Takie nieostrożne działania zupełnie mijają się z celem, jeśli chcemy starannie dbać o słuch, ponieważ mogą doprowadzić do zapalenia ucha lub uszkodzenia kanału usznego. Jak zatem powinna wyglądać prawidłowa higiena?
- Za pomocą ciepłej wody z mydłem delikatnie przemywamy małżowinę – patyczki kosmetyczne świetnie się sprawdzą do czyszczenia jej zagięć i zakamarków.
- Jeśli chcemy przeczyścić kanał słuchowy, można użyć specjalistycznego preparatu w sprayu, postępując według instrukcji na opakowaniu.
- Po zakończonym czyszczeniu, możemy delikatnie osuszyć ucho za pomocą palca zawiniętego w chusteczkę lub kawałek cienkiego materiału.
Oprócz codziennej higieny w zaciszu własnej łazienki warto od czasu do czasu wybrać się do lekarza laryngologa. W gabinecie, za pomocą profesjonalnych metod, woskowina zostanie dokładnie usunięta. Przy okazji również upewnimy się, czy nasze uszy są w dobrej formie, a słuch działa prawidłowo.
Troszcząc się o zdrowie – dbamy o słuch
Nie tylko higiena jest działaniem, które warto uskuteczniać każdego dnia. Troszcząc się o stan aparatu słuchowego, należy dbać o nasz ogólny stan zdrowia, w szczególności zaś górnych dróg oddechowych. Wszelkie infekcje, którym towarzyszy katar, to prawdziwe wyzwanie również dla uszu – przy cięższych nieżytach nosa i zapaleniu zatok pojawia się wydzielina ropna, która podrażnia błony śluzowe. Niedoleczone stany zapalne mogą prowadzić również do rozwinięcia się zapalenia ucha – co z kolei może się skończyć znacznym pogorszeniem, a nawet częściową utratą słuchu.
Jak wiadomo, najlepiej zadbać o profilaktykę, aby do tak ciężkiego stanu nie dopuścić. W ramach szeroko pojmowanej troski o siebie, w chłodniejszych miesiącach należy nosić czapkę. Możemy w ten sposób uniknąć nie tylko infekcji dróg oddechowych. Jest to również sposób, w jaki możemy dbać o słuch. Ciepłe nakrycie głowy pozwala nam na osłonięcie uszu przed chłodnym wiatrem i działaniem niskich temperatur.
W trosce o słuch unikaj hałasu
Dzisiejszy świat przepełniony jest gwarem. Na każdym kroku możemy się natknąć na tak wiele źródeł hałasu. Natężenie dźwięku uznawane za szkodliwe zaczyna się już od około 80 dB. Jest to poziom gwaru ulicznego miejskiej aglomeracji, który w godzinach szczytu może osiągać jeszcze wyższe wartości. Są jednak źródła hałasu, na które często wystawiamy się dobrowolnie. Koncerty oraz inne imprezy muzyczne z dużym nagłośnieniem przekraczają nawet 100 dB. Jeżeli uczęszczamy na takie wydarzenia regularnie, szybko zauważymy objawy szumu usznego – odbieranie dźwięków niemających swojego źródła w otoczeniu (dzwonienie, piszczenie, brzęczenie itd.). Co możemy robić, aby w tych okolicznościach zadbać o słuch i ochronić się przed szkodliwym działaniem hałasu?
- Jeśli to możliwe, unikamy przebywania w pobliżu źródeł hałasu – na koncertach omijamy głośniki, wybieramy miejsca oddalone od sceny i nagłośnienia.
- Pozostajemy czujni na własne samopoczucie – jeżeli czujemy, że nasze uszy potrzebują chwili odpoczynku – oddalmy się na moment w cichsze miejsce.
- Jeżeli źródłem hałasu jest np. syrena alarmowa, sygnał karetki lub inny mijający nas obiekt – zasłońmy uszy. Warto również nosić przy sobie stopery douszne.
Po każdym koncercie lub innych okolicznościach, w czasie których byliśmy narażeni na hałas, warto wypoczywać w całkowitej ciszy. Pamiętajmy o tym, że na co dzień nikt nie zadba o nasz słuch lepiej niż my sami.
Bibliografia:
Leśnikowska-Matusiak I., Wnuk A., Wpływ hałasu komunikacyjnego na stan środowiska akustycznego człowieka, Transport Samochodowy 3-2014
https://www.nfz-gdansk.pl/uploads/files/2021-03-09_Profilaktyka_sluchu-zagrozenie_halasem.pdf
