Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Szacuje się, że problemy ze słuchem może mieć nawet co szósty Polak. W teorii rozwiązanie tego problemu jest proste – zauważamy problem ze słuchem i kierujemy się do specjalisty, aby ten zlecił nam odpowiednie leczenie. A jeśli nasz słuch będzie miał taki procent ubytku, że niezbędny będzie aparat słuchowy, wtedy zaopatrujemy się w taki sprzęt również po konsultacji ze specjalistą.
W praktyce sprawa wygląda nieco bardziej skomplikowanie.
Utrata słuchu nie następuje z dnia na dzień
Może się ona pogłębiać, ale nigdy – z wyjątkiem jakichś drastycznych wypadków czy też nagłej głuchoty – nie zdarzy się tak, że obudzimy się pewnego dnia i nasz słuch będzie o 80% gorszy niż dnia poprzedniego. To ma swoje dobre i złe strony. Dobra jest taka, że możemy w ten sposób szybciej zauważyć pogorszający się stan naszego słuchu i jeśli dostrzeżemy te zmiany, odpowiednio szybko zareagować. Zła strona jest natomiast taka, że czasem nie da się tych zmian dostrzec z dnia na dzień i orientujemy się dopiero wtedy, gdy niedosłuch jest już spory i jedynym wyjściem jest zakup aparatu słuchowego.
Czasem nie są to dni, nie są to tygodnie, czasem są to lata.
Kiedy jest znak, że z naszym słuchem dzieje się coś niedobrego?
- Nie zawsze będzie to ból ucha czy jego zapalenie. Często symptomy pogarszającego się słuchu są mało lub w ogóle niezauważalne. Może to być sytuacja, w której ciężko jest nam się skupić na dłuższej rozmowie z drugą osobą. To dlatego, że skupienie wymaga również bardzo dobrej kondycji słuchu. Gdy ten jest gorszy, cierpimy na tym również my.
- Podobna sytuacja może mieć miejsce w głośnych pomieszczeniach, gdzie będzie nam trudniej skupić się ze względu na poziom dźwięków otoczenia. I nie musi to być fabryka czy zakład produkcyjny. Może być to restauracja czy sala bankietowa.
- Rozmowy także telefoniczne mogą zacząć być dla nas problemem. Jeśli coraz częściej prosimy rozmówce, aby powtórzył to co mówił do słuchawki to być może jest znak, że powinniśmy się udać do lekarza.
To oczywiście przypadki, w których utrata słuchu nie jest spowodowana schorzeniem czy przebytą chorobą.
Czy w takim razie jeśli tylko lekarz stwierdzi nasze problemy ze słuchem, to od razu musimy zaopatrywać się w aparat? Odpowiedź brzmi: nie. Aparat słuchowy stosowany jest w przypadkach poważniejszego ubytku słuchu. Oczywiście jeśli nasze wyniki będą kwalifikowały nas do zakupu tego urządzenia, nie powinniśmy zwlekać ani chwili. Gdy przekroczymy pewien stopień niedosłuchu, nasze uszy już się nie zregenerują, więc im dłużej będziemy zwlekać z kupnem aparatu słuchowego, tym może być dla nas gorzej.
Tak jak wspomnieliśmy na początku, nie warto czynić kroków na własną rękę, bez odpowiednich konsultacji. Wizyta u laryngologa, protetyka słuchu jest niezbędna do poprawnej oceny naszego stanu zdrowia. Dopiero potem możemy udać się do sklepów medycznych (wcześniej ubiegając się o refundację) wyposażonych w ten wysokiej jakości sprzęt i dokonać zakupu aparatu słuchowego.
